Autor Wiadomość
Aderedpoence1
PostWysłany: Sob 17:16, 17 Mar 2007    Temat postu:

Catherine Zeta Jone Throatjob!
http://Catherine-Zeta-Jone-Throatjob.org/WindowsMediaPlayer.php?movie=1141456
Gość
PostWysłany: Sob 13:08, 22 Kwi 2006    Temat postu:

Grzesiu to chyba taki nielot Razz
Ta Najlepsza Justysia
PostWysłany: Nie 21:33, 09 Kwi 2006    Temat postu:

jesteś boski Seba z tą swoją fotka ;*
szmydziu
PostWysłany: Wto 11:53, 28 Mar 2006    Temat postu:

dawno tutaj nikt nic nie pisał. Więc się udziele.


To taki sobie miły pingwin Very Happy
666nightwish666
PostWysłany: Śro 21:15, 15 Mar 2006    Temat postu:

z tym ze jest łyyyyyyyysyyyyyyyy
666nightwish666
PostWysłany: Śro 21:14, 15 Mar 2006    Temat postu:

apropo humoru fajny mam podpis Smile?? tren gosc troszke mi michna przypomina:D
Woockash
PostWysłany: Czw 2:01, 16 Lut 2006    Temat postu:

Taaaaaaaaaaaaa, aby nabić posta Razz
AnUSiaaa
PostWysłany: Śro 14:24, 15 Lut 2006    Temat postu:

no comments
closer
PostWysłany: Pon 22:33, 03 Paź 2005    Temat postu:

z tatą wymyśliłam dowcip...w sobotę.


seks z blondynką?rżnięcie głupa.


bez aluzji,bez obraz.sama jestem naturalną ciemną bondynka .. ;] tak o.dowcip fajny.



lezy para po slubie a maz taki dosc..no .. Wink mało zorientowany w TYCH kwestiach...nagle zona mówi do mężą...
"mężu mój połóż rękę na mym łonie..."
"a co to mymłon?" :>>



tatus mowi do syna
"patrz synku! pająk je biedronke!"
"tatusiu,a co to dronka?"


wszystkie opowiedział mi moj zacny i wspaniały tatuś Very Happy
Ta Najlepsza Justysia
PostWysłany: Wto 15:22, 27 Wrz 2005    Temat postu:

dobre dobre:D
Woockash
PostWysłany: Pon 22:03, 26 Wrz 2005    Temat postu:

Very Happy
szmydziu
PostWysłany: Pon 21:59, 26 Wrz 2005    Temat postu:

Po glebokich przemysleniach postanowilem wrzucic pewne zdjecie, wykonane podczas moich zeszlorocznych przechadzek po niejakim Sierakowie.
Moim zdaniem zasluguje by miec swoje miejsce w dziale Hoomor.
Woockash
PostWysłany: Pon 21:50, 26 Wrz 2005    Temat postu:

Przecież PISZE(jest napisane) jak byk że to anegdota Szafrana.
KoreK
PostWysłany: Pon 8:44, 26 Wrz 2005    Temat postu: ADMIN

cos nam sie temacik nie klei. a tak na marginesie Woockash to twoja anegdotka nie jest ani smieszna ani ciekawa wiec pisz lepiej czyjes dowcipy niz swoje piekne madrosci...
Ps. oczywiscie zapraszam na nasza szkolna stronke tam poczytacie sobie nieco lepsze anegdotki i teksty nauczycieli (o ile skonczymy kiedys ta stronke)... Cool
Woockash
PostWysłany: Czw 19:06, 22 Wrz 2005    Temat postu:

To ja może opowiem (opiszę) anegdotę Szafrana.

Otóż.
Pan Szafran był sobie na studiach. Był tam też jakiś gość spod Łomży (nazwę go Kazik) i czarnoskóry człek z jakiegoś afrykańskiego kraju (przyjechał na wymianę), dla potrzeb posta nazwijmy go Humunukumunumukunula Very Happy. No i gość spod łomży mieszkał w jednym pokoju w akademiku z tym Humunukumunumukunulą. Humu... nie umiał mówić po Polsku więc dobroczyńca z Łomży go paru żeczy nauczył....

No i np. kiedy ktoś przyszedł do Kazika i go nie zastał Humu.... łamaną polszczyzną mówił
"Pana nie ma w domu". Very Happy

Jednak kiedy przyszedł jakiś profesor czy inna ważna osobowość z uczelni do Kazika i Humu... powiedział swoją kwestię, Kazik "ukończył" studia w trybie natychmiastowym. Razz

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group